Chaos

Chibinia

Dokładnie tak... pamietam jak kilka lat temu (chyba 3) zmarła moja babcia. Strasznie cierpiała, bo była chora na raka wątroby. Przeżywałam jej śmierć... kiedy rodzicie pracowali, ona przyjeżdżała i sie mną i bratem opiekowała.

Natsuki

Teraz Miyuu będzie Cię wspierać z góry.
Też sie pomodle (Chibiniu wybacz ale tylko pozmieniałam na moją wersje)

Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie, a światłość wiekuista niechaj jej świeci...
Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie, a światłość wiekuista niechaj jej świeci...
Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie, a światłość wiekuista niechaj jej świeci... Niech spoczywa w pokoju wiecznym. Amen

Aiko

Chciałabym w to wierzyć, Shioko.

Ale widocznie masz rację. Nie wiem, jak ty to robisz XD.

Tsuki

Leafy wiem co czujesz..Niedawno [dokaldniej w sierbniu tego roku] zmarla moja prababcia...Bylam przy niej caly czas..Gdy umierala...Ale gdy zakonczyla swoj zywot bylam w domu... Sad

Leafy - Nie mzoesz sie zalamac ! Miyuu napewno by chciala abys smiala sie cieszyla - za nia .....[*]

Chibinia

Modliwta jest zawsze taka sama... gdzieżbym miała cie o plagiat posiądzić ^^". Najważniejsze są intencje...

Czuję się nieswojo składając kondolencje... nie wiem co napisać, jak pocieszyć... Ale wiem, że Miyuu jest teraz w lepszym świecie. I że jest szczęśliwa... Jes teraz w rękach Boga... w dobrych rękach.

Aiko

[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*]

Aiko

Trochę się tych świeczek namnożyło... ale to dobrze.

Natsuki

Tak...
Na znak jedności z żałobą Leafy zmieniłam podpis...zmienie niedługo zestawik ^^

Chibinia

Znicz symbolizuje Jezusa Chrystusa... nieśmiertelność duszy, wieczne zbawienie... tego właśnie życzę Miyuu.

Uch... chyba jestem zbyt religijna...

Aiko

W tym przypadku to bardzo, bardzo dobrze. I nie tylko zresztą.

Natsuki

To dobrze Chibiniu ^^
Ja zapalam dzisiaj świeczke w dwóch intencjach :
Ofiar z 11 września
i dla Miyuu

Shioko

Myślę, że pod tym względem mam rację i sam nie wiem jak ja robię, że mam rację. Ale wiem, że musisz być teraz silna. Bo mnie się wydaje, że śmierć bliskiej osoby, to jest jednocześnie wystawianie nas na próbę. Jak znosimy rozstanie, to jest nauka, że mamy być silni. Musisz się z tym pogodzić, bo każdy kiedyś umiera, prędzej czy później. I wiadomo, pierwszy, hm, szok, jest. Jest najgorszy. Ale to umacnia człowieka, dzięki czemu staje się bardziej odporny. Takie moje zdanie.

Aiko

Tak, Shioko, racja...

Chibinia

Lepiej bym tego nie ujęła Shioko. Bóg, zsyłając na nas cierpienia, wystawia nas na próbę, ale nigdy nie daje nam więcej niżli moglimyśmy udźwignąć.

Natsuki

Dobra moi kochani...ide odrabiać lekcje bo mnie matka zabije -.-
[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*]

Shioko

Sama mówiłaś Leafy, że ona jest etraz w lepszym świecie, jej jest lepiej. Nie bała się śmierci i była na nią przygotowana. Przykre jest tylko to, że odeszła tak szybko, w tym wieku...pozostawiając za sobą strużkę neispełnionych marzeń i dobrych intencji..

Chibinia

Tak... pozostawić marzenia i przyjaciół. Chyba tego się najbardziej bała. I tego się boimy my wszyscy.

Shioko

Bardzo dobre podsumowanie Chibiniu. Bóg nigdy nie zrobi nam krzywdy. A śmierć to poprostu kolej rzeczy, następny etap naszej egzydtencjii.

Chibinia

Może to trochę mrocznie brzmi, ale kiedyś ją spotkamy. Nie rozstajemy się z nią na zawsze. Każdy, prędzej czy później ruszy na spotkanie ze Stwórcą. Ale póki to nie nastąpi, musimy żyć dalej.

Aiko

Głowa mnie już zabolała od waszej inteligencji ^^. Ja sama jestem głupia jak but i nie potrafię powiedzieć czegoś sensownego, czuję się, jak gdybym obojętnie przeżywała jej śmierć...